Month Archives Luty 2013

 

Kryzys w związku – kto z Nas go nie przeszedł? Kryzys dopada nasz związek
w różnych momentach, jednak na podstawie wieloletnich obserwacji, zauważono, że kryzys najczęściej dopada nas po roku, następnie po trzech oraz po siedmiu latach. Kłótnie i wynikające z nich „ciche dni”, wyrzuty i pretensje, obojętność wobec partnera, brak seksu i myśl głowie – „czy warto to kontynuować”? Skąd bierze się ta „cykliczność”  kryzysów? Czy jedynka, trójka i siódemka są rzeczywiście pechowe dla związków?

Na początek należy wiedzieć, że kryzys jest przyczyną zaniedbania miłości.
Jeśli nie dbamy o nią, zaczyna powolnie wygasać, pojawia się rutyna, nuda,
a nawet chęć zakosztowania życia z kimś zupełnie innym. Z tego wszystkiego pojawia się w końcu brak miłości w związku….

Kryzys 1-ego roku:
Jest to pierwszy kryzys dopadający pary. Występuje między 1 a 2 rokiem wspólnego życia. Przyczyna? Fenyloetyloamina, czyli hormon, o działaniu psychoaktywnym
i stymulującym. W „fazie zakochania”, poziom fenyloetyloaminy w organizmie jest niezwykle wysoki. Czujemy radość, energię, chęć do działania, intensywnie kochamy i współodczuwamy. Po roku życia razem, poziom tego hormonu znacznie spada. Wtedy to zachodzi zjawisko, które określane jest jako „spowszednienie”
i wtedy też spadają nam przysłowiowe„klapki z oczu” . Zaczynamy nagle dostrzegać wady partnera, przestajemy dbać o siebie i nasze relacje, brakuje romantyzmu, brakuje też pomysłu na wspólne spędzenie czasu, przestajemy kontrolować to co mówimy i co robimy w stosunku do partnera.
Wnioskując: Wychodzi z Nas przysłowiowe „szydło z worka”.

Kryzys 3 lat:
To NAJCZĘSTSZY kryzys, który dopada statystycznie co drugą parę na świecie.
Po tym okresie partnerzy zapominają co to komplementy, a więc ich nie prawią, znacznie spada zainteresowanie seksem, nie ma już fascynacji i zaangażowania w związek. Rutyna, staje się normalnością i codziennością. Tu pojawia się pragnienie spróbowania czegoś innego, z kimś innym, dlatego, często dochodzi
do zdrady, która kończy związek… Po 3 latach częściej także dochodzi do kłótni,
a małe nieporozumienia nabierają wielkich rozmiarów, czego skutkiem są  poważne problemy. Partnerzy kłócą się intensywnie i głośno, okazując brak szacunku drugiej osobie poprzez tzw. „moce słowa”, co sprawia ogromny ból…

Kryzys 7 lat:
Jeśli związki wychodzą zwycięsko z kryzys pierwszego i trzeciego roku, to zazwyczaj polegają przy siódmym. W praktyce często łączy się  z „kryzysem po urodzeniu dziecka”. Partnerzy nie mają dla siebie czasu, gdyż mocno angażują się
w obowiązki domowe i w pracę, że na nic innego nie starcza im już energii.
Po prostu zaczynają żyć obok siebie, a nie ze sobą. Kryzys ten wiąże się również ze zmianą charakterów i priorytetów życiowych, ponieważ wiążąc się z kimś np. w wieku 25 lat myślimy i czujemy zupełnie inaczej, niż po siedmiu latach, mając 32 lata . Zmianie ulegają nasze plany na przyszłość, zmieniamy sposób spędzania wolnego czas oraz sposób w jaki i na co chcemy wydawać pieniądze. Tutaj także wyostrzają się niektóre cechy naszej osobowości, zarówno pozytywne jak
i negatywne. W związku z tym kryzysem dostrzegamy, że przestaje nas cokolwiek łączyć, nie licząc wspólnych wspomnień….

A jeśli uda się Nam przetrwać powyższe kryzysy to nie pozostaje nam nic innego jak tylko sobie pogratulować i utwierdzić się w wierze, że znaleźliśmy tą jedyną, na całe życie, miłość…

 

Wspólne życie z partnerem, wymaga wielu umiejętności, m.in. godzenia różnych pragnień i oczekiwań czy też uszanowania odmiennych przyzwyczajeń. Wywodzimy się z różnych rodzin, w inny sposób byliśmy wychowywani, a wynikające z tego różnice ujawniają się dopiero w codziennym, wspólnym życiu. Można więc spojrzeć na nie z dwóch skrajnych perspektyw: z jednej strony uważać tą różnorodność jako coś co wzajemnie Nas wzbogaca i jest lekarstwem na rutynę w związku,
z kolei z drugiej strony widzieć w tych odmiennościach źródło konfliktów.  Mimo wszystko ważne jest więc, żebyśmy potrafili wzajemnie akceptować inny sposób podejścia partnera do niektórych spraw.

Jak wygląda to w praktyce…
Podczas kłótni między partnerami dochodzi do nieporozumień oraz różnicy zdań.
Z konfliktu zwycięsko może wyjść albo dwoje ludzi albo tylko jedno z nich. Jeśli chcemy pogodzić się tak, aby wygrana była po obu stronach (nie rezygnując przy tym całkowicie z naszej postawy i nie każąc partnerowi respektować w zupełności naszego zdania) najlepszym  sposobem jest pójście na kompromis.

Czym jest więc kompromis?
Mówić krótko, jest „porozumieniem osiągniętym w wyniku wzajemnych ustępstw”.

Istotne jest, żeby obydwie strony były zdecydowane pójść na kompromis, czego skutkiem ma być  wzajemna wygrana. Co więcej, osoby te muszą mieć do siebie zaufanie, co daje poczucie, że partner jest w stosunku do Nas lojalny i że chce wspólnego dobra. Dlatego więc, chcąc dojść do kompromisu należy postawić sobie pytanie: Czy walczę o SIEBIE i swoje prawa czy o NAS i wspólny związek? Priorytetem musi być słowo MY, nie zaś JA! Ponieważ mając na uwadze jedynie swoje własne dobro, nigdy niczego wspólnie nie osiągniemy.  A to my i Nasz związek mają wygrać!


Nie zawsze musimy zgadzać się na kompromis!

W sytuacji kiedy:

  • partner poniża Cię
  • czujesz, że świadczy to o braku szacunku do Ciebie, przedmiotowym traktowaniu  (nie liczysz się Ty, tylko to co dzięki Tobie zostanie osiągnięte)
  • jest sprzeczne z wyznawanymi przez Ciebie zasadami moralnymi czy religijnymi
  • może wyrządzić Ci krzywdę (psychiczną, fizyczną, materialną),
  • widzisz, że chodzi tak naprawdę o to, co posiadasz, albo tylko o jakąś część Ciebie (np. ciało), a nie o Ciebie jako osobę

nie zgadzaj się na kompromis!

A na koniec ważna rzecz…
Nic tak nie irytuje jak odpowiedź „nie, bo nie”, dlatego zawsze należy rozmawiać
o tym „dlaczego nie?”. Szczera rozmowa z partnerem jest lekarstwem dla rozwiązania problemów w związku. Im szybciej będzie ona przez nas przeprowadzone, tym lepiej. Kobiety nie powinny myśleć w kategoriach: „jakby mu na mnie zależało, to by to powiedział” albo „powinien się domyślić”, a mężczyźni: „nie powiem o tym, co mnie rani, bo to grzebanie się w uczuciach jest niemęskie”. To może prowadzić jedynie do nieporozumień.
Różnimy się, ale jeśli będziemy mówić o swoich odczuciach i wyjaśniać oczekiwania oraz obawy w szczerym dialogu, porozumienie jest jak najbardziej możliwe – tym bardziej jeśli jest ono naszym wspólnym celem!

21 lutego 2013 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

 

Budowa związku nie zaczyna się tylko od dwóch kochających się osób… Otóż związek zaczynamy budować od pokochania siebie!

Najpierw musimy pokochać siebie, aby móc uwierzyć, że ktoś inny może pokochać Nas. Często nie jesteśmy tego w ogóle świadomi. Jeśli nie będziemy lubić siebie, nie uwierzymy, że inna osoba Nas polubi czy pokocha. Udowodniono nawet,
że osoby, które nie lubią samych siebie ZAWSZE znajdą powód, aby NIE UWIERZYĆ, że spotkała ich miłość.
Często tak pesymistycznie nastawione do siebie osoby twierdzą, że ten „ktoś” jeszcze się na nich nie poznał, że gdyby wiedział jaka/jaki ja naprawdę jestem,
to wcale by mnie nie pokochał.

Nie raz spotykamy w naszym otoczeniu piękne, miłe, towarzyskie osoby, które nie maja partnerów, a są adorowane przez innych i wydają się mieć powodzenie. Może właśnie przyczyną tego jest ich brak miłości do samego siebie?

Jeśli nie pokochamy siebie, nie stworzymy szczęśliwego związku… Co chwilę będziemy szukać powodów do kłótni,  po której następuję wzajemne przepraszanie co pomaga nam poczuć sie docenionymi i potrzebnymi.
Może więc warto zrobić coś, aby pokochać siebie? To może zmienić nasz związek, oczywiście na plus! Nie jest to proste, ale może słysząc miłe słowa ukochanego
w naszym kierunku, zaczniemy w nie wierzyć i będzie to pomocne w naszym „zakochiwaniu się” w sobie.

Dlatego jeśli ukochany pochlebia Nam, prawi komplementy, mówi o tym jak jesteśmy doskonałe/doskonali traktujmy to jak pokarm dla naszej negatywnie nastawionej duszy. Może właśnie to pomoże nam zmienić nasze podejście do nas samych i pomoże nam w pełni docenić, że właśnie Nas spotkała tak wspaniała miłość na którą tak bardzo zasługujemy!

 

Romantyczny wieczór z ukochanym kojarzy się Nam zazwyczaj się z kolacją przy świecach oraz lampką wina.  Jest to jeden z najbardziej tradycyjnych sposobów zdobywania się nawzajem, gdyż jak to się mówi: „przez żołądek do serca”.
Ale czy nie powinniśmy oderwać się nieco od tradycji i spróbować czasem czegoś bardziej szalonego, odważnego, fantazyjnego?Zmysłowy, erotyczny taniec, fantazyjne malowanie ciała partnera, aromatyczna kąpiel to bardzo ciekawe alternatywy dla tradycyjnych sposobów na wspólnie spęczony wieczór.

Jak to zainicjować?
Po prostu zrób partnerowi niespodziankę!  

Partner będzie kompletnie zaskoczony, kiedy zobaczy Cię w zmysłowym tańcu,
do czego może Ci posłużyć dołączona do zestawu „mini płytka CD” ze specjalnie stworzoną muzyką pobudzającą zmysły i wyobraźnię partnera. Jeśli nie wiesz jak wykonać taki taniec, sięgnij do znajdujących się w Internecie filmików ilustrujących. Pamiętaj – taki taniec to jednocześnie mini fitness dla Ciebie – łączymy więc przyjemne z pożytecznym!
http://www.sisi.pl/bieliznaerotyczna/szukaj-bijoux-indiscrets–zestaw-striptease-greatest-hits/id/3523/

Jeśli masz duszę artystki, świetnym pomysłem na romantyczny wieczór będzie malowanie ciała partnera. Zacznij od miejsc najmniej wrażliwych, a potem skup się (najdłużej) na strefach mocno reagujących na dotyk… Na sam koniec musisz oczywiście „zjeść” swoje działo – to drugi, i najprzyjemniejszy, etap tej zabawy.

http://www.sisi.pl/bieliznaerotyczna/szukaj-bijoux-indiscrets–poeme-body-painting/id/8016/

Kochasz zmysłowe zapachy, ponieważ wprawiają Cię w świetny nastrój? Przygotuj Wam aromatyczną, gorącą kąpiel, dodaj kilka świec i oddaj się razem
z partnerem całkowitemu odprężeniu…. A jak wiadomo, taka kąpiel sprzyja dalszym romantycznym uniesieniom.
Możesz wykorzystać do tego nasz „zestaw do miłosnych kąpieli”. Składa się on z 5 tubek o  wyjątkowo erotycznie pobudzającym zapachu.
http://www.sisi.pl/bieliznaerotyczna/szukaj-bijoux-indiscrets–spa-essentials/id/8029/

A więc życzymy Wam romantycznych przygód…

 

Wszyscy lubimy komplementy, których prawienie nie jest wcale łatwą umiejętnością. Kto ją zaś opanuje, może zyskać sobie sympatię wielu ludzi, ponieważ bardziej lubimy tych, którzy nas chwalą. Oczywiście komplementy te muszą być w 100% prawdziwe i powinny płynąć prosto z serca…

Co należy wiedzieć zanim zaczniemy prawić komuś komplementy!

Najlepsze komplementy to takie, w których mówimy danej osobie o jej zaletach,  co do których nie jest pewna czy je ma – dzięki temu utwierdzamy ją w przekonaniu, że je jednakże posiada. Właśnie taka osoba szybko obdarzy nas sympatią oraz zaufaniem i będzie świetnie się czuła się w naszym towarzystwie, ponieważ usłyszy to, czego potrzebuje usłyszeć.

To, że prawienie sobie nawzajem komplementów zbliża ludzi do siebie, udowodniono wielokrotnie. Może nawet Twój partner zyskał sobie u Ciebie sympatię  poprzez prawienie komplementów..?

Co działa na mężczyzn?

Mężczyznom wyjątkową przyjemność sprawia komplementowanie ich sprawności.
I to zarówno sprawności fizycznej – siły, szybkości i zręczności jak i tej intelektualnej. Nie trzeba tu dodawać, że również uznanie odnoszące się do sprawności seksualnej niezwykle schlebia mężczyźnom… Ale należy wiedzieć,
że gdy mężczyzna wyczuje kłamstwo, bardzo go to urazi, dlatego komplementuj szczerze i stosownie do rzeczywistości.

Czego pragną kobiety?

Kobiety najbardziej doceniają komplementy, które podkreślają ich urodę i ubiór – ogólnie mówiąc – wygląd. Dzieje się tak ponieważ kobieta buduje poczucie swojej wartości w dużym stopniu w oparciu o to jak wygląda i czy jest atrakcyjna fizycznie. Pamiętajcie wiec Panowie, że mężczyźni, którzy zauważają zmiany w wyglądzie kobiety zbierają najwięcej punktów. Przecież kobiety często chcą wyglądać pięknie właśnie dla mężczyzn i to dla nich właśnie wprowadzają aż tyle zmian w swoim wyglądzie.

Więc skoro komplementy czynią życie przyjemniejszym, pamiętajmy o nich cały rok!

 

Każda kobieta powinna mieć swoje własne imperium, w którym będzie mogła władać tak jak jej się podoba i jednocześnie być jego prawdziwą królową!

O tym właśnie pomyślała marka Obsessive, która dla Nas kobiet stworzyła unikalną kolekcje bielizny „IMPERIA”. Na całą kolekcję IMPERII składają się body, szorty, koszulka i halka – wszystkie wykonane w niepowtarzalnym stylu. Motywem przewodnim jest czarna koronka, w zależności od modelu bielizny jest połączona
z różnymi materiałami.

Imperia body

Jednoczęściowe, seksowne, a zarazem delikatne body zawiązywane na szyję.
Górna część  wykonana z koronki o motywie kwiatowym, tylko do połowy zasłania piersi…. Spleciona jest z prześwitującymi stringami, również wykonanymi z koronki za pomocą elastycznych gumeczek, dzięki którym dopasujemy body do każdej figury.
Wygoda i elegancja z nutką pikanterii!

 

 

 

Imperia szorty

Pokusa i urok w jednym.
Czarne, subtelne, koronkowe szorty z małą kokardką z przodu. Wykonane z elastycznego materiału najwyższej jakości doskonale układają się na ciele oraz zmysłowo otulają kobiece pośladki. Klasyczne szorty zawsze są modne!

 

 

 

 

 

Imperia babydoll

Kuszący komplet z nutką tajemnicy – zakrywa,
a jednocześnie wiele odsłania.
Klasyczna koronka połączona z miękkimi, regulowanymi ramiączkami, okrywa biust oraz skrawek brzucha i plecy, rozpalając zmysły partnerów. Rozkloszowany, nieprześwitujący dół haleczki zakończony delikatnym szwem eksponuje kobiecie kształty zachęcając
do odważnych igraszek. W komplecie koronkowe stringi z pasującym motywem kwiatowym.

 

 

 

Imperia chemise

Klasyka i elegancja połączona z zalotną niewinnością.
Koronka okala biust, a gumka na ramionach obszyta koronką sprawia, że materiał ponętnie opada na ramiona. Dół haleczki zakończony figlarną, pofalowaną koronką dodaje całości uroku. Między koronkami nieprześwitujący, gładki materiał, który sprawia, że każda kobieta będzie czuć się komfortowo – idealny dla bardziej nieśmiałych Pań. Krój idealnie eksponuje kobiecie atuty. Połączony z ekskluzywnym charakterem tworzy mieszankę idealną!
W komplecie stringi z elastycznego materiału.


Wszystko dostępne w SiSi.pl!

 

O czym należy pamiętać w tegoroczne Walentynki..?

O wyjątkowo romantycznym nastroju oraz o WYJĄTKOWYM PREZENCIE! To połączenie gwarantuje udane Święto Zakochanych, bo tym są właśnie dla nas tzw. Walentynki!

SiSi.pl oferuje w tym roku mnóstwo propozycji na walentynkowe prezenty.
Co więcej, specjalnie na życzenie klienta możemy zapakować podarunek dla ukochanej/go w piękne ozdobne opakowanie oraz dołączyć do prezentu specjalną dedykacje. A więc wszystko w jednym miejscu!

Najlepszy kolor na tą okazje? Czerwień, czerwień i jeszcze raz czerwień – to oczywiste. Kolor ten pobudza zmysły i rozpala pożądanie, a właśnie o to chodzi Nam w Walentynkową noc prawda…? Ma być naprawdę ROMANTYCZNIE i ZMYSŁOWO!

SiSi.pl radzi, aby jako prezent Walentynkowy wybrać bieliznę (i dla Pań i dla Panów), jednak jeśli boimy się, że nie trafimy z rozmiarem to zawsze można kupić kobiecie seksowną biżuterię lub inny sexy gadżet.

Oto walentynkowe propozycje SiSi.pl:


Zapraszamy na www.sisi.pl

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.