Month Archives Luty 2014

Wiele wynalazków powstało przypadkowo, ale znacznie więcej ze świadomego poszukiwania czegoś, co wydawało się człowiekowi niezbędne, co mogłoby ułatwić życie. Tak było z rajstopami. Kiedy żona Allena Ganta z Karoliny Północnej USA zaszła w ciążę i trudno jej było nosić tradycyjne pończochy, poprosiła męża o pomoc. Zresztą nie tylko kobiety w stanie odmiennym miały z nimi kłopoty. Biografowie królowej Wiktorii (1819-1901) przekazali dość niezwykłą informację o jej współżyciu z księciem Albertem. Mąż jej pomagał wybierać czepki, i… zakładać pończoszki niewielkiej wzrostem (150 cm), za to choć nie pozbawionej wdzięku – otyłej małżonce.

Allen Gant dał jeszcze większy dowód męskiej gotowości przychodzenia z pomocą żonie – zatrudnił pracowników swej firmy do tworzenia projektu wykorzystującego istniejące tzw. reformy czy majtki oraz pończochy, dążąc do połączenia ich. Nowy artykuł nazwano później panti-legs,pantyhose (1959). Zanim produkty te zostały rajstopami, używano jeszcze kilka innych określeń nie zawsze właściwych, często prowadząc na fałszywy trop: rajtki, rajtuzy, leginsy. Kolejne eksperymenty Amerykanina wyeliminowały z nich szew i podbiły świat. Nie tylko żona Ganta była mu wdzięczna, kto wie czy nie w takim samym stopniu słynna aktorka Sally Rand, która wreszcie nie musiała narzekać, że na scenie marznie w nogi. Nawet widzowie z pierwszych rzędów nie zauważyli, że ma na nogach rajstopy, a jej było cieplutko!

Ta część kobiecej bielizny okrywająca nogi i biodra ma współcześnie wiele wzorów, produkowana jest w różnych kolorach, odcieniach z nylonu w połączeniu ze spandeksem, lycry i mikrofibry. Fachowcy dzielą je na majtkowe (z grubszym materiałem na stopach i biodrach) oraz bezmajtkowe, które mogą być bardziej ażurowe, mieć wycięcia na biodrach czy w kroku. Do tych ostatnich zalicza się tzw. kabaretki, nad fasonami których stale projektanci pracują.

Spośród kilku kolekcji rajstop dostępnych w butiku Sisi zatrzymajmy się na produktach przyjemnych dla oczu, wyróżniających się efektami dekoracyjnymi, wzbudzającymi natychmiastowe wrażenie zmysłowe, oddziaływujące na narządy, jak przystało na odzież erotyczną.

Z bogatej linii Cottelli Collection warto zapoznać się z propozycją oznaczoną nr 0230324. Producent określa ją jako rajstopy erotyczne. Bez wątpienia są takimi. Wykonane z czerwonego nylonu, wykończone czarną lamówką, z wycięciami – mocno wpływają na zmysły. Na podobną opinię zasługują ekstrawaganckie projekty wykorzystujące motyw siatek, dziur, wcięć: 2510049, 25100811121.

Veneziana Pizzo Elisa oferuje czarne lub białe koronkowe rajstopy wykonane z szytej koronki z fantazyjnym wzorem. Albo wzorzyste rajstopy kabaretki Domenica z miękkiej lycry.

Również kabaretki znajdziemy w Elegant Moments – 8586. Są w kolorze jaskrowego różu, wykonane ze spandexu.

Projektanci Gatta do rajstop Fifi 16 zastosowali przędzę typu Stretch, osiągając dodatkowe efekty we wzorach.

Kolekcja Leg Avenue odważnie weszła w oszałamiającą kwiecistą kolorystykę (7415), w figury geometryczne składające się z czerni i fioletu (7725), lub po prostu w samą fioletową kratkę (7726).

Warto w tym miejscu przynajmniej nadmienić, że w kolekcjach takich jak Hustler czy Electric Lingerie, Dreamgirl znajdziemy także wiele artykułów typowych dla bielizny erotycznej. Natomiast na zakończenie pragniemy zachęcić do zapoznania się z innymi propozycjami linii Veneziana oraz Leg Avenue , gdzie na pewno niektóre produkty urzekną elegancją i okażą się przydatne na różne okazje. Rajstopy wynaleziono, by ułatwić kobietom życie, ale obecnie znacznie wykroczyły poza granice codziennej użyteczności, stały się jednym z ważnych elementów odzieży i stroju niekoniecznie na co dzień.

Nosicielki rajstop! Pamiętajcie o tym, komu i dlaczego zawdzięczacie ich istnienie i korzystajcie z technicznego sukcesu według swoich potrzeb i możliwości, wzbogacając ich historię. Jesteście w nich inne, niż były wasze pra-prababki w pończochach, wasze nogi nabrały nowego waloru estetycznego.

Otyłość i nadwaga stają się coraz większym problemem współczesnej cywilizacji. Powody są coraz lepiej znane. Nie brakuje też opinii, że przyczynia się do tego nie tylko zła dieta, lenistwo, bezruch ale i ciąża. Tak więc winnymi w dużym stopniu stają się jej sprawcy – mężczyźni. Już Szekspir zauważył: Kobieta, która nie potrafi obciążyć własnymi winami swojego męża, nie powinna nigdy karmić własnego dziecka, gdyż piłoby ono głupotę z mlekiem matki. Tak zatem projektanci mody z poczuciem obowiązku wobec „słabszej płci” spełniającej ważną rolę społeczną, błysnęli koncepcjami albo z podziwu dla wszystkich kobiet noszących bieliznę począwszy od rozmiaru XL, albo z poczucia winy męskiego rodu za ich ewentualną otyłość. Nie zabrakło im humoru, oryginalnego dowcipu, o czym najlepiej świadczą pomysły projektów przebieranek, od których proponujemy zacząć, by zobaczyć, jakie są możliwości przed dziewczętami czy kobietami nie mieszczącymi się w rozmiarach L. Szkoda, że tacy pomysłowi projektanci nie żyli w czasach Gertrudy Stein, wybitnej pisarki, przyjaciółki Ernesta Hemingwaya, F. Scotta Fitzgeralda, uwielbiających ją, mimo tego, jak o niej pisano:

Kilogramy, kilogramy i kilogramy okrywały jej kościec – masywny, ciężki tłuszcz. Nosiła luźne stroje z aksamitu i welwetu, a kręcone włosy miała zaczesane do tyłu i zwinięte wysoko nad wesołą, inteligentną twarzą.

Wiele inwencji twórczej w tym zakresie wykazali projektanci linii Intimate Attitudes. Bodźcem dla nich były krągłości dziewcząt czy kobiet jak na obrazach Rubensa. Być może jego dzieła pobudzały ich wyobraźnię, gdy tworzyli m.in. czarno-biały komplecik z prześwitującego tiulu zdobiony falbanką i kokardką (X90029).

Projektanci kolekcji Irall chętnie zabawiają się fasonami, materiałem i kolorami. Ballerina to dowcipna kreacja baletnicy, na którą składają się białe body z elastycznej dzianiny z miseczkami z przezroczystej siateczki, ze spódnicą z tiulu. Jeszcze bardziej frywolny jest biało-niebieski komplet ze sznurowanym czarnym gorsetem (Heidi), nawiązujący do regionalnego stylu bawarskiego, może nawet zabawniejszy niż stroje oryginalne, jeszcze bardziej kuszący od tych, jakie noszą kelnerki kręcące się między piwoszami podczas niemieckiego festynu.

W projekcie Obsessive znajdziemy kostium króliczka (Bunny suit), a wiadomo w jakim celu się go wykorzystuje, oraz kostium pielęgniarki (Emergency dress) z białą sukieneczką, czepkiem, rękawiczkami, fartuszkiem.

To nie wszystkie inicjatywy projektantów bielizny dla puszystych. W butiku Sisi otrzymać można pasy do pończoch, pończochy, stringi, szorty, body, koszulki, gorsety, bodystockingi czy całkowite komplety z linii Anais.

Puszyste nie mają powodów, by mogły się uważać za dyskryminowane.

Męskie genitalia dla artystów to kłopot. Rzeźbiarze zakrywali je listkiem figowym, malarze nie do końca określoną częścią odzieży, a decydujący o ich losie w miejscach publicznych jeden z papieży po prostu kazał odstukiwać od reszty ciał wyrytych w marmurze. Ta nieprawdopodobna historia z Watykanu ma i dziś swoich naśladowców. Kiedy w jednym z polskich Aquaparków stanęła rzeźba mężczyzny z ważną anatomiczną częścią ciała dla tej płci – prezydent miasta polecił swym podwładnym obcięcie penisa.

Projekty męskiej odzieży erotycznej z linii produkcyjnej Anais nie spotkałyby się z protestem ani papieża, ani prezydenta z południowo-zachodniej Polski. Ich na ogół klasyczny fason daleki jest od rewolucjonizowania mody dla męskiej płci. W swej zdecydowanej większości przeznaczone są do użytkowania codziennego, bez sugerowania prezentowania się w nich przed partnerką. Choć ujmy nie przynoszą. Stringi z lacry w krateczkę (Bruce), stringi z czarnej lacry (Derrick), stringi z lacry emitujące skórę węża (Dylan) mogą być zaakceptowane nawet przez bardzo pruderyjne środowiska. W tej branży czas dla mężczyzn jakby jeszcze nie nadszedł, zatrzymał się na wiktoriańskiej epoce. Pewne wyłomy zapowiadają propozycje (np. Bryan body), przenoszące zainteresowania z przodu mężczyzny na jego odkryty tył, jakby sugerując, że pośladki mogą być ciekawsze od męskich genitaliów. Kto wie? A ich niejeden właściciel być może zasługuje na określenie Pięknopośladkowy, co zapewne lepiej brzmi, niż gdyby chciano wyrazić zachwyt tym, co ma z przodu. Nawet gdyby to było bardzo imponujące, budzące zachwyt.

Ciekawą drogę rozwoju bielizny erotycznej dla mężczyzn wskazują projektanci z Blue Line. Prócz czarnych lub białych bokserek (np. BLMOO4–BLK, BLMOO4–WHT) idą nieco dalej, poza propozycję codziennej użyteczności produktu, bo wykraczają poza przyjęty stereotyp męskiej bielizny, ale niestety i oni są bardziej skorzy do prezentowania pośladków, przez niektórych nazywanych wzniośle pupencją.

Być może te silnie umięśnione części ciała poniżej krzyża, symetryczne, z przedziałkiem, zasługują na takie wyróżnienie, skoro po nich diabła poznawano:

Diabeł to, nie ząb, był u mojej żony,

U pośladka jam takie widywał ogony.

J. Smolik, O jednej.

W naszych czasach zapewne owego intruza z piekła rodem zastąpi macho, prezentujący to, czego od niego oczekuje druga płeć. Pomocna może okazać się tzw. chemia miłości, narkotyk miłości, czyli feromony wzbogacające atrakcyjność mężczyzny.

Poglądy niektórych starożytnych filozofów, zwłaszcza ojców Kościoła, między innymi Tomasza z Akwinu, na pojmowanie szczęśliwego życia, nie pozostały bez wpływu także na wiele współczesnych grup społeczeństw. Czyż nie jest paradoksem, że wolno człowiekowi zachwycać się pięknem krajobrazu, ba, nawet ludzką urodą, a ściślej tym wszystkim, co dostrzegalne, lecz broń Boże nie tym, co jest w samym człowieku, choć ukryte dla oczu?

Takie zdumienie ogarnia nas szczególnie wówczas, gdy myślimy o ognisku zmysłowych wrażeń – wzgórku Wenery. Zbliżenie do kobiecych narządów rodnych – głoszą jeszcze dziś niektórzy moralizatorzy – ma mieć jeden cel: prokreacji, dania szans potomstwu. Inne zamiary, zajmujące ludzkie zmysły, jest grzeszne, ma znamiona demoralizacji.

To w tych poglądach dorastały tłumy kobiet-drapieżnic, o których Bernard Shaw pisał: Najbardziej bezlitosnym drapieżnikiem jest kobieta szukająca męża. Bo bez niego życie było niepełne, zubożone.

Odrzucanie takich konserwatywnych postaw jest coraz powszechniejsze, a zajęcie się intymnymi częściami ciała nie zawsze kojarzy się z ich rolą rodną. Do lamusa zdaje się przechodzić też określenie „miejsce wstydliwe” , ustępujące „rzeczy pięknej i apetycznej”.

Szczęściodajne miejsce” docenione zostało przez projektantów mody, którzy odwagą, pomysłowością przewyższyli takich „piewców” tajemniczej szparki jak: St. Trembeckiego, A. Morsztyna, W. Potockiego, A. Naruszewicza, A. Fredrę, T. BoyaŻeleńskiego. A ich kłopoty zaczęły się już na wstępie działalności, bo poeci niechętnie zajmowali się bielizną. W spadku – i to nie od nich – otrzymali terminy: majtki, majtasy, i późniejsze slipy, spodenki, figi, bikini, stringi. To niewiele. Nic dziwnego, że przeglądając ponad 60 produktów Titliona (http://www.sisi.pl),a związanych ze wzgórkiem łonowym, nie natrafimy na rozmaitość wielu rzeczowych terminów. Czas na nie dopiero nadejdzie, gdy okażą się niezbędne i dla producentów, i dla odbiorców. Póki co, w wielu sytuacjach muszą wspierać się obczyzną, np. body peek-a-boo.

W kolekcji Titliona jest przynajmniej kilka hitów z kategorii bielizny erotycznej zaprojektowanej ze szczególnym uwzględnieniem żeńskich genitaliów. Oto niektóre z nich: H007 mikro stringi tuż-tuż przy pisiuli; H121 to mikro stringi z lycry z trzech czarnych paseczków tworzących trójkąt ozdobiony kolorowymi kokardeczkami; H127 to również mikro stringi z poliestru w kolorze różowym z długim sznurem pereł pionowo biegnącym nad łonem; H112 bardzo oryginalne szorty z tiulu, z głębokimi rozcięciami po bokach i rozcięciem w kroku.

p.s. Zapewne wybór produktu z tej listy gwarantuje, że partner choćby należał do największych pracoholików, nie oprze się szczęściodajnej części ciała zaprezentowanej w tak oryginalnej bieliźnie, skupi uwagę na możliwość przeżycia większej przyjemności niż daje praca.



18 lutego 2014 | kategoria: Bez kategorii

Brak komentarzy

Visa Upp Dina Bästa Sidor Med Hjälp av de Bästa Klackarna

 

Högklackade skor är enligt experter inom mode varje kvinnas favorit sko och det är även den skostil som boostar figuren på allra bästa sätt. Från kilklack till stilettklack, nitar till paljetter och olika höjder, så har dessa kvinnliga accessoarer ett sådant brett användingsområde att de kan göras perfekta till vilken outfit eller årstid som helst. Det finns många olika typer av högklackat och med hjälp av denna artikel så kommer du att kunna avgöra vilken som passar allra bäst för dig.

 

Stilettklack

 

Det har alltid varit lätt att tyda inflytandet som denna skostil kan ha. Stilettklackar är snyggt med nästan vad som helst, med allt från en plisserad kort kjol, ett par snygga shorts, eller så matchas den även snyggt med att par bootcut jeans. Denna sko är otroligt smickrande för en kvinnlig figur och utstrålar en professionell och kvinnlig stil. En snygg silversvart stilettklack kombinerad med en skarp kritrandig kostym gör sannerligen så att blickarna vänds på gatan. Stilrent och elegant, men samtidigt utstrålar denna sko makt och styrka.

 

Peep Toe

 

Den här typen av högklackat tillför det lite vilda och gulliga till alla modefanatikers garderob. När det gäller denna sko så är paljetter inne och under kommande sommar säsong så är mönster och nitar, skapra färger och i kombination med glitter och glamour också ett måste. Ta fram den där fräcka korta klänningen i sommar och visa upp den genom att kombinera den med ett par glittrande och fantastiska peep toe klackar. En mönstrad peep toe är väldigt moderiktig och dessa finns i många olika designs, med allt från tecknat till djur karaktärer. Att hitta ett par snygga peep toe klackar är enkelt!

 

Kiklackar

 

Kilklacken är en klassisk sommarsko. Denna typen av hög klack har funnits på marknaden sedan 1940. Eftersom det är en kulturell sko så kan en kilklack definieras brett och kombineras med många olika typer av outfits, allt från färgstarka, böljande sommarklänningar till vanliga båtringade toppar och vardagliga shorts. Denna typ av sko har mångsidig design och fungerar utmärkt både under en avslappnad dag på stranden eller en natt på stan. Du bör vara försiktig – kilklackar är den allra bästa skon för att boasta dem där långa fantastiska benen.

 

Platåskor

 

Populära modeikoner har gjort så att platåskor hamnat i framkanten av stil och mode. Med sitt säregna utseende och sin distinkta punkdesign så är detta den optimala skon för alla möjliga sorters outfits, från allt mer alternativa stilar till mer glamorösa. En minikjol i tartan med en skinnjacka och ett par platåskor med nitar får dig verkligen att se fantastisk ut. Det är en väldigt enkel, men samtidigt chic look. Platåskor komplementerar även cocktailklänningar och fungerar utmärkt till många olika typer av event.

 

Sandaler

 

Tiden är förbi då sandaler helt enkelt var platta, idag är en modell med öppen tå och knytning allt mer vanligt. Sandaler finns tillgängliga i många olika stilar, storlekar och färger. Sandaler blir uppdaterade med tiden på samma gång som den nästan alltid refererar till den mer klassiska Grekiska knyt designen. Knytsandaler som når längre upp över vaden passar utmärkt till en böljande vacker klänning med skärp i magen.

 

Högklackat varit den typ av sko som de allra flesta kvinnor föredrar under många år. De kan få kvinnor att både se ut och känna sig helt underbara och fantastiska. Med alla de olika typerna av stilar och färger som denna sko görs i så är det aldrig svårt att hitta den som passar dig allra bäst.

 

 

 


Wbrew obfitości w sztuce, literaturze kobiece piersi nie doczekały się wielu wyrazów bliskoznacznych uznanych przez autorów słowników synonimów. Za to nie brakuje ich w „Słowniku eufemizmów polskich”. Znacie je? Przypomnijmy niektóre: bufory, cycuszki, dydek, zderzaki.

Pieścidła lube, ponęty wszechmocne,

Co wdziękiem wszystkich niewolicie ludzi,

Dzienne rozkosze, bawidełka nocne,

Coż za dziw, że wasz powab serca łudzi?

  1. Kopczyński, Piersi.

W książce Maurice Yaffé.Elizabeth Fenwick „Miłość erotyczna. Poradnik dla kobiet” znajdziemy taką sugestię: Piersi możesz mieć mniejsze lub większe, niż zawsze pragnęłaś, ale Twój kochanek nie będzie podzielał Twojego poglądu. Dla niego piersi będą stanowiły część całej Ciebie, doskonale pasującą do reszty Twojego ciała.

Zapewne wiele przedstawicielek płci pięknej podziela pogląd Kreci Pataczkówny: Lubię sukienki, które zaczynają się późno, a kończą wcześnie.

Kiedy popatrzeć na kolekcje bielizny erotycznej ma się wrażenie, że ich projektanci znają cytowaną książkę z poradami, a nawet jeżeli nie – to intuicyjnie stosują się do aforyzmu Pataczkówny: każde piersi są częścią ciała i zasługują na podkreślenie tego faktu.

Wędrówkę po półkach z artykułami proponujemy rozpocząć od kolekcji Titlion. Za niewielkie pieniądze można nabyć produkt pozwalający na dopasowanie do swego ciała i wyobrażeń o estetycznym, bezpruderyjnym jego przedstawieniu. Te wyroby dość trudno zaliczyć do tradycyjnej odzieży. Paski, tasiemki, kokardki piersi nie okrywają, raczej odważnie podkreślają ich obecność. Podobne efekty dają artykuły z Pink LipstickTo propozycje dla dziewcząt czy kobiet śmiało pragnących przedstawić swą cielesność, świadomie dążących do realizacji określonego celu z partnerem.

 

12 lutego 2014 | kategoria: Bez kategorii

Brak komentarzy

Wiemy o istnieniu pewnych kategorii estetycznych, zachowań zmierzających do nich, ale to nie znaczy, że łatwo je osiągamy. W literackich charakterystykach postaci dziewcząt czy kobiet znajdziemy wiele wyrazów bliskoznacznych dla „wdzięku”, niestety w życiu rzadziej są używane. Najboleśniej przekonała się o tym pierwsza organizatorka mody (1899) w Londynie. Nie miała do swej dyspozycji modelek, panienki z „dobrych” domów nie chciały w pokazie brać udziału. Za niewielką opłatą propozycję przyjęły dziewczyny z ubogich dzielnic. Ale gdyby je nawet ubrano w najpowabniejsze stroje, zamierzonego efektu nie zdołałyby osiągnąć. Cóż, nie sama suknia zdobi człowieka, choć na pewno może wiele dopomóc.

Aby przedstawiane stroje uwagę zebranych bardziej przyciągały od nieporadnych prezenterek – londyńska projektantka każdemu projektowi nadała tytuł popularnej powieści, np. „Daj mi swe serce”, a całą kolekcję opatrzyła określeniem „Szaty emocji”. Łatwo domyślić się, co przez to zamierzała osiągnąć. No i udało się, na długo była rozchwytywaną projektantką strojów wywołujących pożądane emocje.

W naszych czasach, choć na rynku księgarskim ukazało się wiele tytułów atrakcyjnych, nie ma jednak tak wyjątkowo popularnych powieści jak u schyłku XIX wieku, które zaspokoiłyby zapotrzebowanie projektantów. Istnieje drugie prawdopodobieństwo wzory odzieży pojawiają się z taką częstotliwością na rynku, że poetyckie nazwy musiała zastąpić celniejsza reklama, sprawniejszy marketing.

A szkoda, bo wielu kolekcjom przydałaby się w handlu szczypta poezji.

Dziś jednak uważa się, że przede wszystkim niezawodne muszą być modelki oraz nowe, atrakcyjne materiały, po jakie sięgają projektanci, no i oczywiście reklama.

W butiku SiSi jest kilka kolekcji dla opisów których niezbędne wydają się wzniosłe słowa. Firma Livia Corsetti wystąpiła z wieloma propozycjami, między innymi z: Adiva, Agostina Clotilde , Queen , Luna . Każda z wymienionych jest niepowtarzalna, bywa ujmująca swobodą, urzekająca tajemniczością, subtelnością. Twórcy tych projektów odwołują się do różnych klimatów kulturowych i obyczajowych, stąd nieraz egzotycznie brzmiące nazwy. Niewątpliwie do takich należą Hasida asymetryczna oryginalna czarna sukienka z błyszczącego, czarnego atłasu z dekoltem z czerwonymi cekinami, Basya czarna urzekająca sukienka z długimi rękawami, z kuszącym wycięciem na środku, Nemesis zabawny, uroczy strój piracki, czy Praline drażniący zmysły bodystocking.

Niezwykle efektowne propozycje znaleźć można w kolekcji 7heaven . Autorzy podkreślają klasyczność produktów przeznaczonych dla… dam, utrzymanych w kolorze bieli, czerni, różu i czerwieni. To odważna sugestia nadzwyczajnych produktów w czasach pospolitujących się obyczajów, co znajduje uzasadnienie w przedstawionych artykułach. Mają też propozycję dla tych, dla których pojęcie damy trąci myszką, dla kobiet ekstrawaganckich, dla szukających modnych strojów. Przeważają ubiory ze skóry ekologicznej, czarne, różniące się między sobą krojem i dodatkami: np. Delia , Dominga , Edel , Aldis , Elaina . 


Wszystkie te propozycje podkreślają wdzięk drugiej płci.

10 lutego 2014 | kategoria: Bez kategorii

Brak komentarzy

Zanim zajrzycie do sklepu SiSi.pl proponuję otworzyć w Internecie stronę z obrazami Petera Paula Rubensa. Ot, dla oswojenia się z niektórymi poglądami o seksualnej oziębłości, na temat przezwyciężaniu jej. Starzejący się Rubens drugie małżeństwo zawarł z szesnastoletnią dziewczyną, Heleną, fascynującą go do końca życia. Z bujnymi piersiami stała się modelką mistrza, jej twarz i piersi nadawał wielu postaciom swych dzieł. Znamienne, że niektóre wyjątkowe obrazy, ze skąpo odzianą żoną, flamandzki malarz z okresu baroku przedstawiał wyłącznie zaufanym gościom. Najprawdopodobniej będących w wieku artysty.

Lewis Carroll, ekscentryczny matematyk, autor „Przygód Alicji w Krainie Czarów” i „Co Alicja odkryła po drugiej stronie lustra”, z pasją fotografował dziewczynki – w różnych kostiumach, ale także nago, lub prawie nago.

Nagie ciało jest najczęstszym wezwaniem dla radosnego pomieszania zmysłów. Dowodem tego jest choćby pierwszy striptiz na balu w „Moulin Rouge” (9 II 1893) jak i teatralne występy West Mac (1892-19800), amerykańskiej aktorki, symbolu seksu. To ze względu na jej rubensowskie kształty ciała marynarze i lotnicy nazwali jej imieniem kamizelki ratunkowe, niosące im jeżeli nie ratunek, to chwilę ułudy.

Od 1894 r. w paryskim teatrze muzycznym miejsce miały przedstawienia opatrzone wiele mówiącymi tytułami: „Yvette idzie spać”, „Liane u doktora”, „Maid w kąpieli”, „Zuzanna i wielki upał”. Dziewczęta na scenie pozbywały się kolejnych części garderoby, powoli odsłaniając ciało.

Na pokazach mody, choć stroje prezentują ładne dziewczęta wybrane spośród wielu innych podobnych im urodą, nie one są najważniejsze, nie ich ciała, lecz to co je okrywa, co dla nich stworzyli projektanci.

Bo nie tylko nagość wyzwala zmysły.

Ukazanie powabów ciała, zainteresowania nim różnymi sposobami zalotności nie obędzie się bez tego, co zdaje się je ukrywać – bez stroju, bez różnych drobiazgów towarzyszących płci pięknej. Do tej oczywistości nawiązują projektanci produktów m.in. marki Axami, pamiętając, że zalotność jest w naturze kobiecej. i nie należy ona do rzadkości.

Zakupy proponujemy rozpocząć od pończoszek dostępnych we wszystkich rozmiarach, bardzo zmysłowych, z materiału nylonowego, z prześwitującymi siateczkami, ozdobionymi koronkami. Przede wszystkim różnią się kolorystyką, umożliwiającą dopasowanie do pozostałych części ubioru. I tak np. Glimmer V-4914 na pewno zainteresuje płeć piękną pociągającą czernią, podobnie jak Berry Mousse V-4854, albo Dare V-1704. Mistress V-4264 kusi bielą, Fiery Sunset V-4994 atrakcyjnym połączeniem czerni z czerwienią, Pink Cloud V-4904 kolorem różowym.

W naszych czasach seksowi poświęcamy wiele uwagi. Traktuje się go jako wartość witalną i kulturową. Z pierwszą wiążą się potrzeby zdrowego organizmu, z drugą między innymi zasady moralne, tradycja, stosunek do systemów etycznych, prawnych. Choć w końcu seks jest jednym z najsilniejszych mechanizmów życia psychicznego, najintymniejsza część kobiecego ciała wywołuje różne emocje. Ponieważ należy do bardzo osobistych, zasługuje na to, by ją tak traktować.

Cenimy sobie to, co sprawia nam przyjemność, gdy działają na nas podniety odpowiednie dla naszych zmysłów. Ale nie tylko sam seks daje zadowolenie, ale to wszystko, co zbliża do niego, towarzyszy mu. Upłynęło wiele stuleci, zanim odkryto i naukowo opisano ludzką wrażliwość i spróbowano dla niej stworzyć przyjazne otoczenie.

A wszystko po to, by wyostrzyć męskie zmysły.  

Na naszej geograficznej szerokości życie wydaje się szare. Ulice szare, przechodnie w szarych ubraniach. Jakbyśmy unikali kolorów. Kolorystyką chromoterapeuci ( specjaliści od zastosowania barw w leczeniu), psycholodzy zajęli się dość późno, jeszcze później ich wyniki badań zaczęto wykorzystywać w życiu codziennym. Dziś powszechnie wiadomo, że kolor czerwony jest uważany za barwę miłości, pomarańczowy – działa wyzwalająco na funkcje cielesne, mentalne; żółty – pobudza, inspiruje; zielony – stwarza harmonię między umysłem i ciałem; niebieski – działa nasennie; fioletowy – jest barwą przestrzeni, wolności. Specjaliści poszli dalej: radzą czerwoną bluzkę lub sweterek zakładać do białych spodni; odzież w kolorze pomarańczowym proponują osobom o śniadej cerze i opalonej skórze; są zdania, że kolor żółty należy łączyć z białym lub czarnym, a zieleń z żółtym, z kością słoniową, popielatym, brązem; zaś niebieski i granat z bielą i odcieniami bladożółtymi. Młodym zaleca się fiolet, bo pasuje do cery jasnej, świeżej.

Propozycje sklepu Sisi uwzględniają różny wiek klientek i klientów. I oczywiście znaczenie kolorów. Cóż, osoby z większym doświadczeniem, starsze, kontynuują swe przyzwyczajenia, ubierają się w to, w czym czują się dobrze, mają duży wybór w sklepach, galeriach handlowych. Choć sklep Sisi stoi otworem dla wszystkich, to świadomą edukację w doborze ubioru rzecz jasna rozpoczyna od najmłodszego pokolenia, które chce się pokazać. I temu wymogowi zamierzają sprostać między innymi oryginalne, piękne, estetycznie wysmakowane kolekcje Bomb Girl, 7 heaven, Rene Rofe.

Bomb Girl zaczyna od dołu, od stóp. Ich seksualność wydobywają projektanci dziewczęcego czy kobiecego obuwia, tworząc wciąż nowe kształty, nadając im wyszukane formy nasuwające różne poetyckie skojarzenia. Wzbogacona została kolorystyka materiałów, by bucik można dobrać do reszty ubrania. Szczególnie do sukienki.

W sklepie Sisi jest wystarczająco dużo sukienek, by odpowiednią kupić do wcześniej nabytych bucików. Różnią się kolorami, krojem, co pozwala osobie ubranej w nią wyróżniać się na ulicy, w szkole, w klubie. Nie grozi jej, że będzie jedną z wielu, zmuszoną do usunięcia się z pola widzenia. Producenci takich godnych uwagi marek jak 7 heaven, Forever Sexy, Dreamgirl czy Leg Avenue gwarantują, że z każdym nowym sezonem można założyć na siebie coś, co w poprzednim nie zostało obnoszone.

Nie bez powodu wspomnieliśmy wyżej o znaczeniu kolorów w życiu, a szczególnie w ubiorze. Dotyczy to także bielizny. Sklep Sisi proponuje kilka kolekcji, z których można dokonać wyboru w zależności od tego, jakie ma spełniać oczekiwania. Dobrze wyeksponowane na zdjęciach, pozwalają klientkom na bezstresowy zakup. Niewątpliwie to wielka zaleta sklepu Sisi . Kierując się do niego z różnych miejsc, nawet tych najodleglejszych poprzez Internet, na pewno docenimy łatwość dostępu. A zatem dobrych zakupów!

Człowiek to jedyna istota, która się śmieje. Ostrożniej: mogąca swe emocje okazać w uśmiechu, w śmiechu. Jest też w stanie wiele zrobić, by wywołać uśmiech u drugiego, rozbawić go. Uśmiech często ma rozbroić, zjednać przychylność. Wielu z nas często nawet jest gotów odegrać komediową scenkę, byle przez to coś zyskać, opowiedzieć zabawną anegdotę dla rozbawienia słuchacza. W wielu przypadkach uśmiech na twarzy bywa bardziej skuteczny w przekonywaniu do czegoś, niż długie wywody dowodzące słusznych racji.

Nie wnikając w Szekspirowskie stwierdzenie, że świat jest komedią, chętnie w niej uczestniczymy, godząc się na ucieczkę od rzeczywistości. Do odegrania pewnych ról przebieramy się już jako dzieci, przedmiotom zwykłym nadając moc nadzwyczajną. Dziewczynka jest uroczą księżniczką, w ręku chłopca kijek mieczem groźnego wojownika. Stajemy się dzięki temu piękniejsi, ważniejsi, silniejsi. W przebraniach kryje się magia choćby krótkiego bycia kimś, kim chcielibyśmy być.

Sklep Sklep Sisi.pl oferuje klientkom smakowite przebranie Lolita-Coffe KostiumPropozycja uwzględnia fakt udowodniony przez psychologów, że mężczyzna lubi czuć się w roli obsługiwanego przez osobę usłużną, podkreślającą swą zależność zachowaniem, wypowiedzią, ubiorem. Wystarczy spojrzeć na umieszczoną serię zdjęć z modelkami lolitek w charakterze pokojówek, kelnerek, w strojach bardzo, ale to bardzo skromnych, w przykrótkich sukienkach, spódniczkach, w fartuszkach, by łatwo zgadnąć, co odgrywają, do jakiej sytuacji zamierzają doprowadzić podekscytowanego uczestnika zabawy.

Kobieta bez względu na wiek przemawia ciałem strojem, zachowaniem. Jej ciało sygnalizuje mężczyźnie, jaka jest czy jaką chce być, jej sposób siadania, trzymania rąk – to nie tylko wyuczone formy, lecz także wrodzone dążenie do ukazania swej inności. Większość przemawia do otoczenia uczesaniem włosów, kolorem szminki na ustach, itp. Strój pokojówki czy kelnerki może być dla mężczyzny zaskoczeniem. Schludność ubioru, skromność zakrywająca tak niewiele, a jednak nie obnażająca wszystkiego, maleńki fartuszek – wszystko to powinno wywołać napiętą sytuację oczekiwania nie tylko na podanie kawy czy herbaty.

Czy zawsze to się udaje?

Wejście „pokojówki” rozpoczyna grę. Scenariusz trudny do przewidzenia. Przede wszystkim jest w rękach mężczyzny. Jak rozegra? Potrafi dołączyć do gry? Wykaże się poczuciem humoru i wielką wyobraźnią, czy też, niestety, ujawni ponuracki charakter wykluczający większe zaangażowanie w proponowanej zabawie?

Bierny obserwator to porażka całego przedsięwzięcia!

Niekoniecznie jednak jemu trzeba pozostawiać inicjatywę.

Niestety twórcy tego dowcipnego, wysmakowanego przebrania Lolita-Coffe Kostium nie dołączyli odpowiedniego scenariusza. Ale przecież sensowne potoczenie się gry może być także w rękach osoby zamawiającej w sklepie Sisi kostium do przebrania. To od jej przedsiębiorczości uwarunkowana zostanie sytuacja, od pomysłowości posiadaczki kostiumu Lolita-Coffe Kostium zabawa albo będzie rwać, albo przedwcześnie się zakończy. Zapewne skoro klientka wystąpiła z taką koncepcją gry, to i w niezręcznej sytuacji znajdzie właściwe rozwiązanie. Chcemy w to wierzyć. W najgorszej dla siebie okoliczności z powagą służącej czy kelnerki może niefortunnemu gościowi wystawić słony rachunek.

Zabawna kolekcja na pewno świetnie pasuje dla podlotków, organizujących okolicznościowe przyjęcia w domu. Lolitka-gospodyni nie musi wykazywać objawów nimfetki, wystarczy, że będzie zabawiać i częstować tym, co wypisane na fartuszku.

A dla osób, które mają za sobą okres nastolatki, to okazja powrotu w czas dziewczęcości, wyjątkowa próba do sprawdzenia się w nietypowej roli.

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.