Wpisy oznaczone ‘stringi’

Bokserki, slipki, stringi, a może tak zwane zapaśniczki – zdania kobiet na temat męskiej bielizny są bardzo podzielone. Zwracają one na nią większą uwagę niż wielu panom mogłoby się wydawać.

Luźne bokserki

Jest to ulubiony rodzaj bielizny większości mężczyzn, a to ze względu na ich wygodę – nie obciskają, są przewiewne i nie jest w nich za ciepło. Niestety, niewiele kobiet za nimi przepada – uznają je one bowiem za mało seksowne, kojarzone nie ze zmysłowymi igraszkami lecz piżamą czy strojem po domu.

Tego typu bokserki z oryginalnym nadrukiem mogą pomóc nieco odczarować ten pogląd:

 

 

Obcisłe bokserki

Panie lubią je ze względu na fakt, że ładnie prezentują się na męskiej pupie – są zarazem obcisłe, jak i seksowne. Co więcej, dobrze wyglądają na różnych sylwetkach. Ważne jednak, by nie były zbyt wysokie i nie miały za długich nogawek.

Zarówno panom, jak i paniom z pewnością przypadnie do gustu taki krój:

Blue Line - BLM003-NBLU

 

Zapaśniczki

Jest to coś pomiędzy slipkami, a obcisłymi bokserkami. Panie podkreślają jednak, że sprawdzą się one jedynie u dobrze umięśnionych mężczyzn.
http://ftape.com/media/wp-content/uploads/2013/01/calvin-klein-seamless-underwear-s13_FTAPE_01.jpg

 

 

Slipki

Podobnie jak w przypadku zapaśniczek, panie uznają, że tego typu bielizna akceptowalna jest wyłącznie u muskularnych panów. Co więcej, ich zdaniem przeznaczone są one raczej dla młodych mężczyzn poniżej 30 roku życia.
http://p.alejka.pl/i2/p_new/38/12/slipy-meskie-05-11_0_b.jpg

 

 

Stringi

Większość kobiet uznaje je za mało męskie i nadające się jedynie do klubu go – go. Jednocześnie podkreślają one, że mogłyby się sprawdzić w sypialni w charakterze zabawy z przymrużeniem oka.





Poglądy niektórych starożytnych filozofów, zwłaszcza ojców Kościoła, między innymi Tomasza z Akwinu, na pojmowanie szczęśliwego życia, nie pozostały bez wpływu także na wiele współczesnych grup społeczeństw. Czyż nie jest paradoksem, że wolno człowiekowi zachwycać się pięknem krajobrazu, ba, nawet ludzką urodą, a ściślej tym wszystkim, co dostrzegalne, lecz broń Boże nie tym, co jest w samym człowieku, choć ukryte dla oczu?

Takie zdumienie ogarnia nas szczególnie wówczas, gdy myślimy o ognisku zmysłowych wrażeń – wzgórku Wenery. Zbliżenie do kobiecych narządów rodnych – głoszą jeszcze dziś niektórzy moralizatorzy – ma mieć jeden cel: prokreacji, dania szans potomstwu. Inne zamiary, zajmujące ludzkie zmysły, jest grzeszne, ma znamiona demoralizacji.

To w tych poglądach dorastały tłumy kobiet-drapieżnic, o których Bernard Shaw pisał: Najbardziej bezlitosnym drapieżnikiem jest kobieta szukająca męża. Bo bez niego życie było niepełne, zubożone.

Odrzucanie takich konserwatywnych postaw jest coraz powszechniejsze, a zajęcie się intymnymi częściami ciała nie zawsze kojarzy się z ich rolą rodną. Do lamusa zdaje się przechodzić też określenie „miejsce wstydliwe” , ustępujące „rzeczy pięknej i apetycznej”.

Szczęściodajne miejsce” docenione zostało przez projektantów mody, którzy odwagą, pomysłowością przewyższyli takich „piewców” tajemniczej szparki jak: St. Trembeckiego, A. Morsztyna, W. Potockiego, A. Naruszewicza, A. Fredrę, T. BoyaŻeleńskiego. A ich kłopoty zaczęły się już na wstępie działalności, bo poeci niechętnie zajmowali się bielizną. W spadku – i to nie od nich – otrzymali terminy: majtki, majtasy, i późniejsze slipy, spodenki, figi, bikini, stringi. To niewiele. Nic dziwnego, że przeglądając ponad 60 produktów Titliona (http://www.sisi.pl),a związanych ze wzgórkiem łonowym, nie natrafimy na rozmaitość wielu rzeczowych terminów. Czas na nie dopiero nadejdzie, gdy okażą się niezbędne i dla producentów, i dla odbiorców. Póki co, w wielu sytuacjach muszą wspierać się obczyzną, np. body peek-a-boo.

W kolekcji Titliona jest przynajmniej kilka hitów z kategorii bielizny erotycznej zaprojektowanej ze szczególnym uwzględnieniem żeńskich genitaliów. Oto niektóre z nich: H007 mikro stringi tuż-tuż przy pisiuli; H121 to mikro stringi z lycry z trzech czarnych paseczków tworzących trójkąt ozdobiony kolorowymi kokardeczkami; H127 to również mikro stringi z poliestru w kolorze różowym z długim sznurem pereł pionowo biegnącym nad łonem; H112 bardzo oryginalne szorty z tiulu, z głębokimi rozcięciami po bokach i rozcięciem w kroku.

p.s. Zapewne wybór produktu z tej listy gwarantuje, że partner choćby należał do największych pracoholików, nie oprze się szczęściodajnej części ciała zaprezentowanej w tak oryginalnej bieliźnie, skupi uwagę na możliwość przeżycia większej przyjemności niż daje praca.




Wbrew obfitości w sztuce, literaturze kobiece piersi nie doczekały się wielu wyrazów bliskoznacznych uznanych przez autorów słowników synonimów. Za to nie brakuje ich w „Słowniku eufemizmów polskich”. Znacie je? Przypomnijmy niektóre: bufory, cycuszki, dydek, zderzaki.

Pieścidła lube, ponęty wszechmocne,

Co wdziękiem wszystkich niewolicie ludzi,

Dzienne rozkosze, bawidełka nocne,

Coż za dziw, że wasz powab serca łudzi?

  1. Kopczyński, Piersi.

W książce Maurice Yaffé.Elizabeth Fenwick „Miłość erotyczna. Poradnik dla kobiet” znajdziemy taką sugestię: Piersi możesz mieć mniejsze lub większe, niż zawsze pragnęłaś, ale Twój kochanek nie będzie podzielał Twojego poglądu. Dla niego piersi będą stanowiły część całej Ciebie, doskonale pasującą do reszty Twojego ciała.

Zapewne wiele przedstawicielek płci pięknej podziela pogląd Kreci Pataczkówny: Lubię sukienki, które zaczynają się późno, a kończą wcześnie.

Kiedy popatrzeć na kolekcje bielizny erotycznej ma się wrażenie, że ich projektanci znają cytowaną książkę z poradami, a nawet jeżeli nie – to intuicyjnie stosują się do aforyzmu Pataczkówny: każde piersi są częścią ciała i zasługują na podkreślenie tego faktu.

Wędrówkę po półkach z artykułami proponujemy rozpocząć od kolekcji Titlion. Za niewielkie pieniądze można nabyć produkt pozwalający na dopasowanie do swego ciała i wyobrażeń o estetycznym, bezpruderyjnym jego przedstawieniu. Te wyroby dość trudno zaliczyć do tradycyjnej odzieży. Paski, tasiemki, kokardki piersi nie okrywają, raczej odważnie podkreślają ich obecność. Podobne efekty dają artykuły z Pink LipstickTo propozycje dla dziewcząt czy kobiet śmiało pragnących przedstawić swą cielesność, świadomie dążących do realizacji określonego celu z partnerem.

 

Na naszej geograficznej szerokości życie wydaje się szare. Ulice szare, przechodnie w szarych ubraniach. Jakbyśmy unikali kolorów. Kolorystyką chromoterapeuci ( specjaliści od zastosowania barw w leczeniu), psycholodzy zajęli się dość późno, jeszcze później ich wyniki badań zaczęto wykorzystywać w życiu codziennym. Dziś powszechnie wiadomo, że kolor czerwony jest uważany za barwę miłości, pomarańczowy – działa wyzwalająco na funkcje cielesne, mentalne; żółty – pobudza, inspiruje; zielony – stwarza harmonię między umysłem i ciałem; niebieski – działa nasennie; fioletowy – jest barwą przestrzeni, wolności. Specjaliści poszli dalej: radzą czerwoną bluzkę lub sweterek zakładać do białych spodni; odzież w kolorze pomarańczowym proponują osobom o śniadej cerze i opalonej skórze; są zdania, że kolor żółty należy łączyć z białym lub czarnym, a zieleń z żółtym, z kością słoniową, popielatym, brązem; zaś niebieski i granat z bielą i odcieniami bladożółtymi. Młodym zaleca się fiolet, bo pasuje do cery jasnej, świeżej.

Propozycje sklepu Sisi uwzględniają różny wiek klientek i klientów. I oczywiście znaczenie kolorów. Cóż, osoby z większym doświadczeniem, starsze, kontynuują swe przyzwyczajenia, ubierają się w to, w czym czują się dobrze, mają duży wybór w sklepach, galeriach handlowych. Choć sklep Sisi stoi otworem dla wszystkich, to świadomą edukację w doborze ubioru rzecz jasna rozpoczyna od najmłodszego pokolenia, które chce się pokazać. I temu wymogowi zamierzają sprostać między innymi oryginalne, piękne, estetycznie wysmakowane kolekcje Bomb Girl, 7 heaven, Rene Rofe.

Bomb Girl zaczyna od dołu, od stóp. Ich seksualność wydobywają projektanci dziewczęcego czy kobiecego obuwia, tworząc wciąż nowe kształty, nadając im wyszukane formy nasuwające różne poetyckie skojarzenia. Wzbogacona została kolorystyka materiałów, by bucik można dobrać do reszty ubrania. Szczególnie do sukienki.

W sklepie Sisi jest wystarczająco dużo sukienek, by odpowiednią kupić do wcześniej nabytych bucików. Różnią się kolorami, krojem, co pozwala osobie ubranej w nią wyróżniać się na ulicy, w szkole, w klubie. Nie grozi jej, że będzie jedną z wielu, zmuszoną do usunięcia się z pola widzenia. Producenci takich godnych uwagi marek jak 7 heaven, Forever Sexy, Dreamgirl czy Leg Avenue gwarantują, że z każdym nowym sezonem można założyć na siebie coś, co w poprzednim nie zostało obnoszone.

Nie bez powodu wspomnieliśmy wyżej o znaczeniu kolorów w życiu, a szczególnie w ubiorze. Dotyczy to także bielizny. Sklep Sisi proponuje kilka kolekcji, z których można dokonać wyboru w zależności od tego, jakie ma spełniać oczekiwania. Dobrze wyeksponowane na zdjęciach, pozwalają klientkom na bezstresowy zakup. Niewątpliwie to wielka zaleta sklepu Sisi . Kierując się do niego z różnych miejsc, nawet tych najodleglejszych poprzez Internet, na pewno docenimy łatwość dostępu. A zatem dobrych zakupów!

Do jakiego stopnia nagość jest ciekawa? Zawsze intryguje? Zasługuje na baczniejszą uwagę?

Oswajała z nią sztuka Renesansu. Albrecht Dürer biblijnej Ewie trzymającej w lewej ręce jabłko płeć przysłonił listkiem, ale nawet jego nie dał Adamowi. Tycjan „Śpiącą Wenus” obnażył całkowicie. Jednak coraz więcej malarzy zaczęło uważać, że przedstawiając pełną nagość, nagość bez osłonek, nie osiągają tego, co powinno wnosić dzieło – zaciekawienie tym, co nie zostało do końca ukazane. Dlatego już Sandro Botticelli w obrazie „Wenus i Mars” rzucił na kobiece łono artystycznie udrapowaną pościel, Piero di Cosimo w „Śmierci Prokris” postaci kobiecej nie poskąpił okrycia czerwonym płótnem, przysłaniającym to, co wydało się mu godne ukrycia. Bliższy naszych czasów Plazi w „Czarach miłosnych” na kobiecą nagość zarzucił zwiewny woal.

Tropem tych ostatnich poszli pomysłodawcy wielu ciekawych kolekcji bielizny erotycznej, między innymi także tej, jaką odnajdziemy w blogu erotycznym do nabycia w sklepie Sisi. Oferta jest imponująca, na pewno coś z niej zaspokoi oczekiwania nawet najbardziej wybredną klientelę. Spośród niej wybrać można właśnie rzecz poszukiwaną, niezbędną do realizacji zamierzonego celu. Trudno próbować wyliczyć je nawet bez charakterystyki, ich dokładne opisy znajdują się na blogu. Możemy zapewnić, że są atrakcyjniejsze od pewnych kolekcji obnoszonych na salonach przez niektóre celebrytki świecące gołymi pośladkami. W tym miejscu poprzestańmy zatem na zaproponowaniu kilku, które wydają się być z wielu względów ciekawe, choćby z takich, że gwarantują świetne wejście do gry we dwoje.

Skoro o grze mowa, to warto pamiętać, że nie po to zadajemy sobie tyle trudu, by zdobyć odpowiednie akcesoria do igraszek we dwoje, aby miało zabraknąć dla nich czasu. Doradzamy: ani za gwałtownie, ani za długo… Tę przestrogę trzeba sobie wziąć do serca i – jak mawiają aktorzy – ograć rekwizyt, bo nieograny – jest bez wartości, bez znaczenia dla tego, co dzieje się na scenie, co zachodzi między postaciami. Ale nie za długo, w sam raz. Do tego świetnie nadają się wyroby, których kilka przedstawimy.

Z interesującej kolekcji „Citygirl” polecamy czarny, prześwitujący luksusowy peniuar z koronkami. Nosząca go kobieta nie jest w stanie ukryć swej zmysłowości, ale musi ją dawkować, czekać na właściwy moment do pełnego ujawnienia. Zapewne partner domyśli się, że do jej odkrycia będzie potrzebna jego pomoc. Nie wolno tego prologu lekceważyć. Ma swe duże znaczenie, bo najprzyjemniejsze w miłości są początki, dlatego zaczyna się tyle razy. I jedna i druga strona muszą o tym pamiętać.

Z nęcącej kolekcji Axami-Dotty skupiają uwagę biustonosze tak kolorystyczne, w takiej formie skonstruowane, że chowające się w nim piersi wydają się szczególnie ponętne, pobudzające wyobraźnię. W formie naturalnej bywają bujne, krągłe, wydatne lub mniej rozwinięte, doczekały się też określeń pejoratywnych – kurze, łódkowate, lub przypominające o ich biologicznym przeznaczeniu – macierzyńskie. Produkty tej kolekcji mogą zapewnić pobudzanie męskich zmysłów. Atrakcyjne, fikuśne, finezyjne w najwyższym stopniu – piersiom w nich nadadzą stosowna rangę.

 

Ładna kolekcja Titlion oferując różne stringi, została jakby stworzona z myślą kontynuowania renesansowej koncepcji takiego okrywania nagości, by z niej uczynić częściowo tylko ujawnioną tajemnicę płci, resztę pozostawiając domysłom. Do poparcia takiego poglądu przywołajmy scenę z Monroe w tunelu pociągu, gdy podmuch przejeżdżającego składu podnosi sukienkę. Dlaczego sposób wielu tysięcy kadrów z tą aktorką właśnie ten najczęściej bywa pokazywany? Właśnie, dlaczego?

 

 

 

Z zupełnie z innego założenia pochodzą pomysły oryginalnej marki Sex & Mischief. Trudno tu mówić o bieliźnie erotycznej. Dzięki tym odważnym produktom ciało jest maksymalnie obnażone, jeżeli coś jest ukrywane, to za gadżetami o wartościach fetyszyzujących, skłaniających do erotycznych napięć. Wśród nich wyroby tańsze, jak np. wiązania, tasiemki czy niektóre małe koronki.

Z wielką różnorodnością produktów wchodzą na rynek bielizny erotycznej projektanci fajnej
marki Passion .Każdy model, czy to Zola, Lazuro, Roxy, Sanaa, Colette, Femi – to propozycje jakby wielu twórców, szerokiego zespołu, który stara się sprostać oczekiwaniom odbiorców
o różnym nastawieniu do nagości, do seksu, zabawy.

Biblijni prarodzice nosili bardzo skromne „odzienia”. Jeżeli w ogóle to, co mieli na sobie, tak można nazwać. Dzisiaj być może miałyby one pewne poparcie niektórych kreatorów mody, o czym świadczą pokazy, podczas których uwagę bardziej przyciąga brawurowo odsłaniana golizna ciała niż strój.

Do niewątpliwych zasług psychoanalityków minionego wieku należy dotarcie do mroków świadomości i podświadomości ludzkiej, do drzemiącej w człowieku seksualności. Nazwano zjawiska, które od zawsze mu towarzyszyły, lecz nie zostały wcześniej określone. Odkryto tajemnice wrażliwości skóry, udowodniono, że pewne punkty na niej mogą wywoływać doznania zmysłowe. Nie koniec na tym. Oprócz dotyku są jeszcze inne zmysły. I tak dobierane na różne okoliczności fatałaszki w rękach znawców świadomych ich wartości, uwzględniały ten fakt, co nie pozostawało bez wpływu na przeżycia. To, w czym pokazywała się kobieta, przybierało coraz bardziej znaczącą wymowę. Ostatecznie ubiór ukształtowali projektanci mody, prezentując go na pokazach, dając do obnoszenia na estradach, pokazywania przed kamerami telewizyjnymi.

Jeżeli to, co prezentują na sobie modelki i modele na pokazach, jeżeli to, w czym, występują wykonawcy hitów na estradach podoba się odbiorcom na widowni, to dlaczego tych wzorów nie przenieść do bardziej kameralnych, prywatnych okazji? – zastanawiano się słusznie.

I tak zaczęły powstawać modele bielizny wzbogacające kontakt z drugim człowiekiem. Niewątpliwie do nich należy Axami Sexy Chic.

Axami Sexy Chic to nie są propozycje do noszenia codziennie, aż do sprania, utraty kolorów, do zdarcia. Przecież każda rzecz w końcu się nudzi. Na estradzie wykonawcy nie ukazują się stale w tych samych strojach, raz po raz je zmieniają, bo w przeciwnym razie opatrzyłyby się widzom. I z każdą bielizną jest podobnie. Cena w proponowanej kolekcji Axami Sexy Chic jest tak przystępna, że wystarczy na stworzenie w swej szafie niedrogiego zestawu na „te” specjalne okazje.

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.