Wpisy oznaczone ‘Pejcze i bicze’

Która z kobiet nie chciałaby raz na jakiś czas przejąć kontroli w łóżku i stać się niegrzeczną dziewczynką? Niestety, wiele pań obawia się zabawy w dominację ze względu na swoje kompleksy czy wstyd. Przygotowaliśmy kilka porad, które pomogą każdej kobiecie przeistoczyć się na chwilę w zmysłową dominę.

Jeżeli to zwykle Wasz partner inicjuje igraszki, tym razem zaskoczcie go i zróbcie pierwszy krok. Najlepiej by było to spontaniczne. Jeżeli jesteście nieco bardziej odważne, możecie przykuć partnera do łóżka przy pomocy kajdanek  i zająć się pieszczotami jego ciała.

Bardzo podniecająco działają na mężczyzn także tak zwane „brzydkie słówka”. Jeżeli wstydzicie się wypowiedzieć je na głos, możecie zacząć od zmysłowego wzdychania i jęczenia, a dopiero potem zacząć mu szeptać sprośne wyrazy do ucha.

Żadna prawdziwa domina nie może się obyć bez seksownej bielizny lub przebrania. Każdego mężczyznę do czerwoności rozpali zmysłowa kocica, gosposia, prześwitująca koszulka nocna czy lateksowa sukienka. Nie zapomnijcie także o wysokich szpilkach oraz akcesoriach takich, jak chociażby pejcz, który możecie wykorzystać do nieco bardziej ostrych pieszczot pośladków czy penisa.

Spróbujcie wyzwolić także w sobie swoją nieco bardziej dziką stronę – drapcie partnera po plecach, ściskajcie jego pośladki i podgryzajcie płatki jego uszu. Odrobina przyjemnego bólu zadziała niezwykle podniecająco na Waszego kochanka.

Nim zaproponujemy wejście na odpowiednią stronę sklepu Sisi , zapoznajmy się z kilku wypowiedziami uzasadniającymi nakłanianie do zainteresowania się produktami w witrynie ofert. W podręcznikach o psychoanalizie jednym z negatywnych doznań jest nuda, określana jako stan pełen napięcia, niepokoju. Na ogół pojawia się wówczas, gdy sytuacje wydają się monotonne. Oto do rozważań garść mądrości kilku autorytetów. Aleksander Puszkin żalił się: .. i udręka mnie przygniata/ Rozgwar życia monotonny. Voltaire uważał, że Człowiek zrodzony jest, aby żyć w konwulsjach niepokoju lub też w letargu nudy. I może na koniec przestroga La Rochefoucaulda: Nudzimy się prawie zawsze z ludźmi, z którymi nie wolno się nudzić.

W literaturze pięknej, w mniejszym stopniu w fachowej, używane są takie terminy jak: zapatrzenie się, zauroczenie, zaślepienie i przeciwstawne im – spowszechnienie, opatrzenie się. Nie trzeba ich tłumaczyć, zbędny jest komentarz nawet wówczas, gdy dotyczą ludzkiego ciała.

Wbrew poetom w XX wieku w trakcie opisów ciała terminami naukowymi, wprowadzono pojęcie „struktura ciała”. Dotyczy ono powiązania różnych części organizmu, ich zachowania, uzależnienia. Ciału odebrano to, co kiedyś mogło stanowić zauroczenie nim, powszechne stały się ogólne pojęcia chemiczne, określające stopień zaangażowania. Ba, w niektórych środowiskach zaniechano języka poezji, o stosunku do drugiej osoby mówi się: jest chemia lub brak chemii.

Nie mniejszym zagrożeniem w relacjach ludzkich jest spowszechnienie, opatrzenie się „strukturą ciała”. Przecież każdy świt przynosi na okładkach kolorowych czasopism zdjęcia roznegliżowanych dziewcząt, każdego wieczoru ekrany telewizorów rozsadza nagość, propozycje wprost płynące do odbiorcy obiecują nadzwyczajność spotkań z szatynkami, blondynkami, z dziewczętami z różnych kontynentów, z czarnoskórymi, z mulatkami, z opalonymi białymi.

Chyba coraz trudniej we współczesnym świecie konkurować z zawodowymi ofiarodawczyniami urody, młodości, seksu.

Ale próbować nie tylko warto, w wielu przypadkach trzeba!

Pamiętając o dzisiejszych dylematach obejmujących coraz szersze kręgi kobiet poddających się wątpliwościom, znużeniu czy znudzonych jednostajnością doznań partnerskich, zajrzyjmy do sklepu Sisi.

Po wyborze atrakcyjnej bielizny warto zająć się rzeczami, które najbardziej i w sposób rzucający się natychmiast w oczy, zmienią dotychczasowy wygląd osoby zainteresowanej. Zakryta satynową efektowną, intrygującą maską twarz staje się inną, tajemniczą, pojawiającą się ze świata nierealnego, obiecującą towarzystwo niezwykłe, osobą zdolną do czynów niebanalnych jak działania czarnego jeźdźca w masce Zorro, jak ktoś tańczący z maseczką w karnawałowym szaleństwie. Dramatyzuje ona spotkanie, uwalnia od zachowań stereotypowych, pozwala być tak kimś innym, jak aktorowi na scenie odgrywającego daną mu rolę. Jeżeli w tej sytuacji nie stać nas na odpowiednie słowa posuwające bieg wydarzeń, zawsze można wesprzeć się poezją. Wystarczy wcześniej sięgnąć choćby po tomik wierszy Haliny Poświatowskiej i wyrecytować:

moje kolana ustępujące

i twoja dłoń na mojej szyi

- po wielkim niebie

chodzi słońce

Lub:

mam ciebie w roztańczonej krwi

w zębach

nitkami nerwów związanych w supeł

czuję – złotą namiętność twojego ciała

przeciągam po nim ręką

lekko

lekko

gnąc się zewsząd

z końca aż do początku

i znów do końca

jestem

pośrodku ciebie

wspięta nad tobą

cała – w tobie

Chyba trudno byłoby wymyślić lepszy scenariusz dla „maseczki”.

Z tejże kolekcji warto zakupić długie czarne lateksowe rękawiczki. Ta część garderoby zawsze była nieodzowna do zachowania stylu wyszukanej elegancji. W bliskim stosunku partnerskim spełnia dodatkową rolę – te ręce nie są już tymi znad zlewozmywaka, znad garów, stosy talerzy. Nie trzymają rączki odkurzacza, ściereczki. Palce nie wystukują w klawiaturę komputera, nie wybierają na pilocie atrakcyjnego telewizyjnego programu. Te dłonie jakby należały do kogoś innego, kogo warto poznać. I na pewno zamierzają zachować się inaczej niż w kuchni, podczas sprzątania, prania, pracy przy komputerze czy w czasie poszukiwań w telewizji odpowiedniego kanału.

Ktoś niby kryjący się pod maseczką, bo przecież jesteśmy świadomi uczestnictwa w grze, sugerujący ukrywanie prawdziwej osoby, ktoś w czarnych długich rękawiczkach, może sobie pozwolić na różne kombinacje zaskakujące partnera. W dłoni piórko pobudzające uśpione zmysły, w pomieszczeniu rozpylony słodki pył, którego zapach zaostrzy zmysłowość, wreszcie płonące aromatyczne pałeczki, po zgaszeniu których delikatny dymek zmiesza się z wonnym pyłkiem.

 

Kompleksy, zahamowania, głęboko zakorzenione błędne przeświadczenia, stereotypy… Czasem trudno się ich wyzbyć, ale jeśli biorą nad nami górę możemy zapomnieć o satysfakcjonującym seksie. Dlatego trzeba je zostawić przed drzwiami sypialni, aby życie erotyczne było udane. Seks nie powinien być ograniczony niczym poza naszą własną wyobraźnią, wzajemnymi upodobaniami i potrzebami.

Rihanna niedawno przełamała zły image sado-maso poświęcając tym praktykom piosenkę, w której śpiewała: „kije i kamienie mogą połamać mi kości, ale łańcuchy i pejcze mnie podniecają”. Czekoladowa piękność z Barbadosu dowiodła swoją piosenką, że doskonale rozumie, w czym tkwi problem z postrzeganiem praktyk SM. Tego typu praktyki mają złą opinię, są spychane do podziemia, kojarzone z czymś brudnym, poniżającym. Wiele kobiet boi się uwolnić swoją wyobraźnię i zrealizować te najbardziej niegrzeczne fantazje erotyczne, gdyż nie chcą być uznane za zboczone, albo – co gorsza – za dziwki. Boją się, co partner o nich pomyśli, gdy zażyczą sobie być związane, potraktowane nieco brutalniej. Zastanawiają się, co im wypada, a czego lepiej unikać, na co mogą sobie pozwolić. Martwią się każdym gestem, każdym słowem, aby przypadkiem nie zburzyć pieczołowicie wypracowanego obrazu samej siebie w oczach partnera. A partner tylko czeka na to, abyście zrzuciły tę świętoszkowatą maskę i pokazały, na co Was naprawdę stać!

W XIX wieku osławione sado-maso ma w naszym społeczeństwie nienajlepszą opinię. Jest demonizowane jako wynaturzenie, choć zupełnie niesłusznie, bo wcale nie musi oznaczać czegoś szkodliwego. Nie musi się też wiązać z ograniczeniem naszego pożądania do samych pejczy i lateksów – mogą one – i powinny – służyć jako urozmaicenie. Igraszki z pejczem, opaską na oczy, lateksowy kostium czy zabawa w dominację nie muszą przecież stać się codzienną praktyką – jest tyle innych podniet i wabików, które można z powodzeniem wprowadzić do sypialni. Nie bójcie się szukać sposobów na realizację nawet najbardziej wyuzdanych pragnień i fantazji. Pamiętajcie, że w seksie nie ma miejsca na zahamowania, dozwolone jest wszystko, na co partnerzy mają ochotę!

 

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.